Ha! Skoro już się dorwałem do administracji czułem iż moim obowiązkiem jest założenie podobnego tematu. "Dni Fantastyki" to najbliższy, nadchodzący konwent "w zasięgu ręki".
Miejsce - Wrocław-Leśnica
Czas - 24-26 czerwca (2 noclegi na miejscu)
Cena - 30/40 zł + dojazd.
Oto link do w/w:

http://dnifantastyki.pl/2011/




Gdyby ktoś był chętny zgłaszać się!
Ze swojej strony postaram się dodawać kolejne informacje na temat co ciekawszych zjazdów w okolicy.

Ktoś jedzie, albo bierze udział w którymś z konkursów?

Hmmm.... na dzień dzisiejszy mam tam zarezerwowaną wejściówkę. Zastanawiam się tylko czy jechać samemu czy "zainwestować" w coś innego... ;> ;D

Zainwestować?
(Oj, Kana, trzeba coś najpierw mieć) A propo kasy, jak szesnastolatek może zarabiać? No dobra, szesnastolatka. x'3 W wakacje.. Kurde, brak mi kasy na, eh, na wszystko. ;/

Jest takie pojęcie.... "Inwestować w siebie", nieprawdaż? ;D
Brak jej chyba każdemu z nas... Ale co zrobić. A jak zarobić? Hmmm.... ulotki? Może coś sprzedać? Np. nerkę ;3
Wracając do tematu. Na wyjazd trzeba liczyć jakieś 150-200zł w zależności od wymagań. Mimo wszystko moim zdaniem na konwent warto jechać ;)

Racja warto jechac na konwent, ale zawse masz inna opcje wiesz jaka ;D A co do zarobkow...hmmm....mozesz isc na budowe xD

Ja i praca fizyczna... Zaiste, ciekawe. xD Jak na razie byłam tylko na Fantasmagorii, a jak uda mi się naciągnąć kuzynostwo to i przejadę się na te Dni Fantastyki. Tyle, że z fantastyką nie wiele mam wspólnego..

Hah, jak na Fantasmagorii widzieliśmy nie trzeba mieć dużo wspólnego z fantastyką żeby jechać na konwent ;D Także spokojnie ;)

Chciałabym jechać na Animatsuri. Zależne to niestety od kuzynostwa. A wy, jedziecie?

Hmm... Nie ma to jak wolność osobista i wszelkie prawa do decydowania o sobie ;P
Jeżeli sprawdziłbym się jako robotnik fizyczno-pospolity to bym pewnie jechał. Naturalnie jeżeli będę wtedy w Polsce ^^" Z tym, że trzeba liczyć dojazd i pobyt w wawie jako trochę większy wydatek...

U mnie krucho z kasa, co prawda mam robote, ale wiesz.......wydatki mam ! xD
Na konwet bym sobie pojechal, ale jakbym mial wybierac konwetn lub koncert diru, lub asg, to najpierw koncert, pozniej asg, a na koncu konwent, wiec ciezko bedzie sie wyrobic z kasa, zwlasza z moim zapalem do pracy xD

Rozumiem. Przecież nie ma co się zmuszać. Mimo wszystko będą jeszcze inne konwenty ^_^ A do wrocka i tak pojadę, o! >.< ;D;D

Zawsze mozna czekac na kolejna fantasmagorie, moze teraz bedzie lepsza, bo ostatnia krecila sie wokol anime chyba tylko >.> No i proponowalbym jakies TCG ;D

Noo... jak Ci się chce czekać rok na następną Magorię to gratuluję cierpliwości. Gniezno nie jest raczej metropolią ani stolicą fantastyki. Trzeba się zatem z niego wyrwać ;D